Czysta energia – Biomasa
Co powoduje, że w tym wszystkim, co rośnie na ziemi, jest energia?
Skąd w przyrodzie energia?
Źródłem tej energii, okazuje się być — Słońce.
Biomasą — jest wszystko to, co wytwarza przyroda, a co możemy — mówiąc wprost – spalić, by wytworzyć energię do praktycznego wykorzystania. Pośrednio – możemy przetworzyć biomasę na inne produkty jak spirytus, biogaz …, które też w konsekwencji spalamy w celach energetycznych. Spalanie, więc jest reakcją, którą wykorzystujemy, by biomasę, więc to coś, w czym zmagazynowana jest energia, przetworzyć na energię cieplną lub elektryczną.
Ale co powoduje, że w tym wszystkim, co rośnie na ziemi, jest energia?
Skąd w przyrodzie energia?
Źródłem tej energii, okazuje się być – Słońce.
Energia słoneczna, docierająca do Ziemi, przechwytywana jest przez rośliny. One wykorzystują ją do własnego wzrostu, rozwoju, rozmnażania się … do życia.
Energia ta, inicjuje i napędza proces nazwany fotosyntezą i jest potem, we wszystkich zakamarkach wewnętrznej struktury rośliny. My, następnie, możemy tę energię pozyskać, spalając to wszystko, co powstało w wyniku działania, właśnie fotosyntezy, – czyli reakcji zainicjowanej przez światło, przez promienie słoneczne, jako źródło energii, która uruchomia proces syntezy, czyli łączenia się i przekształcania, prostych cząstek materii jak woda, dwutlenek węgla, minerały w bardziej skomplikowane związki, jak węglowodany.
Fotosynteza — to jest dopiero coś!
Dzieje się dzięki energii słonecznej, sprytnie pozyskiwanej przez roślinę w misternie utkanej procedurze zdarzeń (reakcji chemicznych).
Węglowodany (czyli cukry), które są efektem fotosyntezy, odżywiają całą istniejącą na sposób wegetatywny część przyrody. Wegetacja jest, bowiem najprostszą formą życia, która cechuje — przede wszystkim — rośliny.
Fotosynteza odbywa się bardzo głęboko, wewnątrz systemu komórkowego liści. Cała reszta rośliny służy – niejako – temu, by ten proces mógł odbywać się bez przeszkód, maksymalnie wydajnie i w optymalny sposób, w określonych warunkach, w których znalazła się dana roślina. Z tej perspektywy, roślina jest elektrownią oraz magazynem energii w wielu postaciach. Potem my — ludzie, możemy wszystko to spalić, aby spożytkować zgromadzoną w roślinie energię słońca, na własne potrzeby. Dlaczego spalamy biomasę? Dlaczego spalanie „świeżej” biomasy, tej, która wyrosła w naszych czasach jest lepsze od spalania ropy naftowej, czy węgla? – czyli biomasy sprzed milionów lat? Przyczyną pierwszego, jest wielki głód energii, jaki towarzyszy naszej współczesności. Natomiast w drugim przypadku dotyczy to równowagi. Podczas spalania, powstają spaliny, czyli różne gazy. Jeśli spalamy ropę czy węgiel, które powstały z roślin żyjących przed milionami lat, to wprowadzamy do środowiska współczesnego, CO2 i inne związki, sprzed milionów lat. Powstaje wtedy ich nadmiar w atmosferze dzisiaj, już wypełnionej gazami wytworzonymi współcześnie. Jeśli nawet uda nam się odfiltrować te najbardziej trujące, to i tak dodatkowy dwutlenek węgla – CO2 – dostanie się do powietrza.
Czytaj wiecej
Fotosynteza to jedna z najważniejszych przemian biochemicznych na Ziemi – wieloetapowa i skomplikowana. Elementem jej jest fotoliza
[ H2O → 2H+ + ½O2 + 2? ]
Tutaj właśnie dzieje się cud przemiany, dzięki energii słonecznej, woda rozpada się na tlen, wodór i inne produkty, wykorzystywane w kolejnych etapach fotosyntezy. Dla nas współczesnych, fotoliza staje się sposobem na pozyskiwanie z wody — wodoru, … jako najlepszego paliwa, który nawet do produkcji energii własnej, wykorzystuje Słońce. Wodór to jednak niebezpieczne paliwo. Trudno go okiełznać, by nie wybuchał, czyli by nie spalał się intensywnie w sposób niekontrolowany. Prawdopodobnie w przyszłości, to on będzie jednak najważniejszym źródłem energii. Wodór będziemy spalać, tak jak dziś węgiel, czy ropę naftową, lecz produktem ubocznym będzie głównie woda.
Polecane artykuły
Nadpłynność helu – prof. Wojciech Kempiński
Nadpłynność, czasami nazywana nadciekłością, jest zjawiskiem z obszaru fizyki kwantowej, a więc z obszaru, w którym intuicja nie zawsze podpowiada poprawne rozwiązania. Zjawisko to zostało odkryte u początków fizyki kwantowej więc pierwsze próby jego wyjaśnienia z konieczności oparte były o podstawy fizyki klasycznej. Pierwsze badania helu ciekłego możliwe były oczywiście po jego skropleniu, a to zawdzięczamy Heike Kamerligh-Onnesowi – rok 1908. Za datę powstania fizyki kwantowej uznaje się natomiast dzień 14 grudnia 1900 roku, gdy na posiedzeniu Niemieckiego Towarzystwa Fizycznego w Berlinie Max Planck przedstawił wyprowadzenie prawa promieniowania ciała doskonale czarnego.
Śnieżycowy Jar
Śnieżycowy Jar – rezerwat przyrody założony w 1975 roku dla ochrony jednego z nielicznych w Wielkopolsce (i w ogóle na niżu polskim) stanowiska śnieżycy wiosennej (Leucoium vernum).
Eksperymenty z ciekłym azotem i ciekłym helem
Doświadczenia z tlenem lub azotem w stanie ciekłym są zawsze ekscytujące. Mamy do czynienia przecież z czymś bardzo specyficznym. W eksperymentach z ciekłym helem zaś zaczynają się dziać zdarzenia — zwyczajnie niemożliwe. Ciekły hel otwiera dla nas świat fizyki kwantowej.
Różnorodność biologiczna – Edycja I (2015)
Jednym z organizmów żywych, który jest ważną częścią różnorodności biologicznej Ziemi, jest drzewo. Na nim, przede wszystkim skupiliśmy, się realizując cykl dotyczący bioróżnorodności.
Czysta energia
Z pojęciem energii związany jest współcześnie zespół zagadnień dotyczących jej źródeł, produkcji, przesyłu, handlu i wykorzystania w wielu przestrzeniach ludzkiej codzienności. Połączone są z nią zagadnienia technologii jej wytwarzania, transportu i racjonalnego...